Witajcie!
Samochody marki Landrover od mojego
wieku dziecięcego były dla mnie
pojazdami kultowymi
kojarzącymi się
z oglądanymi
w kinie
filmami
o Elzie z afrykańskiego buszu
czy innymi obrazami z rozmaitych
afrykańskich i nie tylko safari oraz wypraw
przyrodniczych w rozmaite dzikie strony pełne
dzikiego jeszcze nie do końca poskromionego zwierza
dlatego od niedawna wróciłem do tej starej fascynacji
i podobnie jak Lavinka focąca koparki
tak ja focę namiętnie każdy
napotkany pojazd
tej marki
a
że
jest
ich nie
za dużo
na naszych
drogach więc
wpisów o nich nie będzie
tak wiele jak bym chciał
oto na początek
hiszpańska
wersja
Landrovera
budowana w latach
1958 - 1985 w ilości
ponad 300 000 sztuk
Fabryka
de Santa Ana, SA w Linares
założona w 1955 r. początkowo
budowała maszyny rolnicze
i skrzynie biegów
potem
w porozumieniu
z Land Roverem rozpoczęła
produkcję samochodów
terenowych tej marki
między innymi dla rządu
i wojska hiszpańskiego
a w 1962 roku zaczyna je
eksportować głównie do krajów
Ameryki Łacińskiej
Wersja Wojskowa 109
budowana jest od roku 1968
Dziś pokazuję część pierwszą
z widokami ogólnymi pojazdu
1
2
3
4
5
6
7
***
Pozdrawiam
Wasz Slavko
"SniP"
Ładne cacko !! Ale te Sokoły są bombowe !!!!!!!
OdpowiedzUsuńJak będę Warszawie to chyba zabierzesz mnie na spacer :)
Też wzbudziły mój zachwyt. Niedługo ciag dalszy fotek. Mam na nich około 20 -tu obiektów! Nieomieszkam zabrać na spacer! Można będzie się przejechać być może jakimś starym motorem!;)
OdpowiedzUsuń