poniedziałek, 23 sierpnia 2010

51. Nie ma jak jazda na Uralu

Witajcie!

Podczas ostatniej wizyty w Radzyminie
w dniu 14 sierpnia 2010 roku
uwieczniłem dzięki uprzejmości
właściciela takiego oto
pięknego Urala
motocykl
sowiecki
który stał się legendą
i ma swoich licznych fanów
nie tylko w swojej ojczyźnie ale znacznie dalej



1



2



3



4



5



6



7

po obejrzeniu powyższych fotek
zapraszam do obejrzenia filmiku
z jazdy motocyklem po cmentarzu
w Radzyminie gdzie w ramach
zlotu motocykli w dniu 15 VIII 2010 r.
uczczeni zostali miejscowi bohaterowie
i ofiary wojen toczonych w przeszłości





więcej o uralach
można poczytać tutaj

wypowiedź właściciela Urala
można będzie obejrzeć na filmiku
na moim drugim blogu
w dniu jutrzejszym

***

Pozdrawiam
wasz
Slavko
SniP

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz